Z pewnym sentymentem wspominam czasy "głębokiego" PRL-u gdy do Krakowa przybywało w maju i czerwcu ok. 100 wycieczek dziennie, gdy co druga wycieczkazostawała pod Wawelem, dwa, a nawet trzy dni, azdarzały sięnawet tygodniowe imprezy!Wędrowaliśmy od kościoła do kościoła, od muzeum do muzeum, od klasztoru do klasztoru. Muzea były pełne dzieci, w klasztorach mnisi,pasjonaci odsłaniali tajniki zycia zakonnego, otwierali skarbce i krypty.W Kościele Mariackim czarował turystów swymi opowieściami charyzmatyczny Władysław Ślazyk, o. Grzegorz cysters z najstarszego klasztoru w Polsce działającegobez przerwy ( Cystersi w Mogile )prowadził wykłady na poziomie akademickim, a brat Józef u oo. Kapucynówsnuł swe opowieści o św. Franciszku w taki sposób, żesłuchający je częstoodnosili wrażenie i stoi przed nimisam "biedaczyna z Asyżu".

Minęły bezpowrotnie te czasy. Królewski Kraków, wypiękniał, przybyło kilka nowych, interesujących obiektów ( Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, Centrum Jana Pawła II, Muzeum w podziemiach Sukiennic, Muzeum Figur Woskowych pod Kopcem Tadeusza Kościuszki, czy Nowa Huta- skansen architektury realizmu socjalistycznego ), a centrum miasta zapełniło się turystami z Zachodu. Niestety tylko tych "dewizowych"!

Kiedyś w programie szkoły podstawowej była wycieczka do Krakowa. Dziś turystów krajowych jest tu wielokrotnie mniej.Najczęściej stara stolica jest punktem etapowym na trasie do Zakopanego czy w Pieniny. Tam są tańsze noclegi, jedzenie, muzea. W Krakowie spędza się tylko tyle czasu by ile potrzeba by zobaczyć Katedrę Wawelską, Kościół Mariacki i zjeść lody... Może kiedyś się to zmieni?

Z inicjatywy Danuty Łoś - koleżanki, przewodniczki pod koniec sierpnia przybyła z Poznania ponad czterdziesto osobowa grupa byodkrywać tajemniceKrakowa i okolic. W Krakowie w hotelu "Retro" były noclegi, a w restauracji "Pod Wawelem" posiłki. Było ciekawie, miło i tanio!

Zacznijmy od programu wycieczki: Kraków: Muzeum podziemne- Sukiennice, Katedra wawelska, Kościół Mariacki, Muzeum UJ, Kościół Bernardynów, Park Jordana, Sanktuarium Miłosierdzia- Łagiewniki, Centrum Jana Pawła II, "Arka Pana", Kościół Cystersów w Mogile

Muzeum - Kopalnia soli w Bochni: przejazd przez Nową Hutę, obok Kombinatu Metalurgicznego, przez Niepołomice,

Lipnica Murowana: przejazd przez Nowy Wiśnicz. Zwiedzanie kościołów : św. Leonarda, św. Szymona i Andrzeja. Powrót do Krakowa przez Gdów i Wieliczkę!

(Jan Paweł II)

(widok na Sanktuarium w Łagiewnikach)

(Kaplica niemiecka)

Poniżej migawki z Krakowa - Nowej Huty: Oto zdjęcia Kościoła "Arka Pana" w Krakowie- Bieńczycach- - pierwszego w Polsce kościoła w drugim tysiącleciu - pierwszego w Polsce po Soborze Watykańskim II -pomnika Tysiąclecia chrztu Polski - pierwszego w Polsce- kościoła "Łodzi"( trzeciego na świecie ) - kościoła największej kiedyś parafii na świecie ( ok. 100 tys. wiernych) - kościoła w środku miasta socjalistycznego - kościoła, którego patronem budowy był Ojciec Św.Paweł VI, a rozpoczynał jego budowę i konsekrował go Jan Paweł II

Arka Pana w Nowej Hucie

Migawki z Mogiły.

Klasztor Cystersów w Mogile (Kraków - Nowa Huta) jest najstarszym w Polsce klasztorem działającym bez przerwy. To wspaniały pomnik historii i skarbnica pamiątek narodowych. Najcenniejszym jest słynny krucyfiks- Chrystus mogilski, któremu został oddany pod opiekę św. Brat Albert- urodzony w pobliskiej Igołomii.

Klasztor Cystersów w Mogile- Chrystus Miłosierny 

Niemal stałym punktem programu kilkudniowych wycieczek do Krakowa i Małopolski jest Kalwaria Zebrzydowska- najsłynniejsza polska Jerozolima i Wadowice, gdzie urodził się Jan Paweł II. 

Do najważniejszych punktów programu należało zwiedzanie Bochni i kopalni soli najstarszej w Polsce, ba najstarszego zakładu w Europie czynnego od czasów średniowiecza. Bochnia położona nad rzeką Rabą, posiada wiele cennych zabytków, Wymienię najważniejsze: kościoł św. Mikołaja, pomnikkróla Kazimierza Wielkiego, Leopolda Okulickiego i średniowieczny układ urbanistyczny. Oczywiście największą atrakcją tego miasta jest słynna kopalnia soli, absolutnie niedoreklamowana, czeka na "odkrycie" przez polskich i zagranicznych turystów. Bardzo interesująca i tania. Poza pieszym zwiedzaniem jest przejażdżka kolejką, płynie się łódkami, a nawet można tu spędzić noc. Polecam!

Na pielgrzymiej trasie Wielkopolan znalazła się niezwykła wieś, może jedyna taka na świecie- Lipnica Murowana? Czy można sobie wyobrazić by w niewielkiej miejscowości były trzy niezwykle interesujące kościoły? Jaka jest przyczyna niezwykłego fenomenu tej wsi?

• tu urodził się: święty Szymon
• tu spędziła młodość- św. Urszula Ledóchowska,
• - bł. Maria Teresa - "Matka Afrykanów"
• - wieloletni Generał Zakonu Jezuitów, wielki reformator tego zgromadzenia Włodzimierz Ledóchowski

Rynek w Lipnicy Murowanej

Rzeka

Kościół Św. Leonarda (na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO)

Pomniki św. Szymona, św. Urszuli i bł. Marii Teresy

Kościół św. Andrzeja 

Dwór Ledóchowskich